-
Coma Pedrosa w Pirenejach. Wejście na szczyt.
19/12/2021 grawertop 0
Wejście na szczyt Coma Pedrosa w Pirenejach jest zadaniem stosunkowo wymagającym. Aczkolwiek trzeba powiedzieć sobie jasno, iż nie należy to największych wyzwań, przed jakimi przyjdzie stanąć pasjonatom trekkingu wysokogórskiego. Sam szczyt wznosi się n awysokość 2942 m n.p.m. a na jego zdobycie, najlepiej zarezerwować sobie cały dzień. Po drodze zaś, będziemy mogli zobaczyć kilka ciekawych miejsc, przy których warto zatrzymać się na dłużej.
Co dalej w tekście?
Początek podejścia na Coma Pedrosa w Pirenejach.
Zdecydowana większość wyprawa na szczyt Coma Pedrosa w Pirenejach będzie swój początek mieć w miejscowości Arinsal w Andorze. To właśnie tutaj zaczyna się najbardziej popularny szlak górski, wiodący na szczyt Coma Pedrosa w Pirenejach. Początkowo, możemy mieć pewne problemy, bowiem szlak rozgałęzia się na wiele odnóg i stosunkowo łatwo można się pogubić. Jednakże przy odpowiedniej uwadze, bez trudu znajdujemy właściwą odnogę i możemy wyruszyć na wyprawę.
Po drodze na szczyt.
Pierwszym etapem, który musimy pokonać, jest droga do schroniska Refugio de la Coma Pedrosa. Podejście jest dość strome, aczkolwiek dla średnio doświadczonych pasjonatów trekkingów górskich, nie będzie ono stanowić większego problemu. Największym problemem jest jednak to, iż schronisko to, nie jest odpowiednio wyposażone i zaopatrzone. Ciężko tutaj liczyć na jakiekolwiek napoje chłodzące. Za to możemy liczyć na piwo lub miejscowy bimber. Kawa czy też herbata, należy tutaj do bardzo rzadkich „potraw”. Jeśli więc potrzebujemy po drodze posilić się kubkiem małej czarnej, to koniecznie musimy zabrać ze sobą termos z przygotowaną kawą.
Górskie jeziora w drodze na szczyt Coma Pedrosa.
Bardzo ciekawymi miejscami po drodze na szczyt Coma Pedrosa w Pirenejach są górskie jeziora, które będziemy mijać na szlaku. Pierwszym z nich, jest jezioro Estanys de Comapedrosa na wysokości 2600 m n.p.m. Tuż po jego minięciu, szlak wiedzie stromymi zakosami aż do kolejnego jeziora Estanys Negre. W zasadzie są to dwa bardzo piękne, malowniczo położone jeziora, przy których warto na chwilę się zatrzymać, zregenerować siły, posilić, czy też po prostu tylko skupić się na podziwianiu przepięknych krajobrazów. przed nami już tylko ostatni etap, czyli właściwe podejście na sam szczyt.
Zdobywanie szczytu.
Ostateczne podejście na szczyt Coma Pedrosa w Pirenejach, będzie już nieco bardziej wymagające. Droga wiedzie po stromym i kamienistym zboczu. Jest to zdecydowanie najbardziej kłopotliwy fragment trasy. Ścieżka rozwidla się na wiele odnóg, a niejednokrotnie wręcz ginie wśród porozrzucanych kamieni. Trzeba się tutaj naprawdę skupić, aby bezpiecznie pokonać całe ostateczne podejście. Trzeba jednak przyznać, iż wszystkie trudy podejścia będą nam w pełni wynagrodzone wspaniały widokami, rozpościerającymi się ze szczytu. Każdy, kto zdobył szczyt Coma Pedrosa w Pirenejach, nigdy nie będzie żałować decyzji o wyjeździe.
Podsumowanie.
Możemy więc powiedzieć, iż wyprawa na szczyt Coma Pedrosa w Pirenejach to tak jak inne wycieczki trekkingowe w Pireneje, bardzo ciekawa forma wypoczynku. Zdobycie tak wysokiego szczytu jest zadaniem wymagającym. Musimy posiadać niezbędne wyposażenie, jak również umiejętności oraz wiedzę. Bez tego, niestety, szczyt Coma Pedrosa w Pirenejach, raczej pozostawać będzie poza naszym zasięgiem.
Wytwarzanie brykietu drzewnego. Remont mieszkania. Czy warto realizować samodzielnie?